piątek, 29 kwietnia 2011

Fire birds

Padam ze zmęczenia. Jestem przytłoczona obowiązkami i nie mam energii by wydostać się z tej czarnej otchłani. Zastanawiam się, czy nie spędzić jutrzejszego dnia w podróży. W podróży z i pod prąd. Założyć słuchawki, zabrać kartę miejską, aparat i odpłynąć łódką przyjemności. Zdjęcie z jednego z ostatnich pięknych weekendów  pełnych słonecznej aury i pogody ducha.

I'm so very tired, I haven't strong and energy in my body. Soul it's hard and cold. I would like feel freedom.I wonder whether or not to go tomorrow to take pictures and listen to music all day. This photo was taking in last suuny weekend.
 rings: H&M Apart
jacket: Reserved

shal: Bershka
glasses:Bershka

piątek, 22 kwietnia 2011

White hearts

 Kupiłam pilot do samowyzwalacza i teraz nic ani nikt nie powstrzyma mnie przed robieniem masy zdjęć nawet w najtrudniejszych warunkach. Obijam się! Bardzo, bardzo bardzo! Jestem nieuleczalnie chora na lenistwo.
Wesołych świąt! :)

I bought a self-timer and remote control for anything now and nobody can stop me from doing a lot of photos in the toughest conditions!  I'mterminally ill with laziness. Merry Christmas! ;)


skirt: SH
blouse: H&M
heart and bow: Hand Made



sobota, 16 kwietnia 2011

Only the lack of strawberries

Przedpołudnie intensywnie zaplanowane i zrealizowane. Nasz spacer był cudowny, tylko dłonie mi marzły. Wszystkie punkty programu zostały wykonane a nawet więcej. No może prawie wszystkie bo ostatnim były szorty, do których przez nieumyślność zabrakło mi pięciu złotych. Ale może tak miało być, przecież wszystko jest zaplanowane z góry :)  Za to nabyłam śliczną malinową spódniczkę w serduszka! Jestem szczęśliwa.
Dziękuję Madziu za dzisiejszy dzień! :)

Forenoon intensely planned and executed. Our tour was wonderful, but my hands was cold.All points of the program were made ​​even more. Well, maybe because the latter almostall were shorts, which I ran through stupidity five pounds. But maybe it was meant to be, everything is planned in advance:) But I bought a lovely raspberry skirt in the heartsI'm happy. Thank you Magda for today! ;)

blouse: H&M
skirt: H&M

shawl: Monnari
Bracelets: hand made
ring: H&M
sunglasses: Bershka

shoes: ccc
bag: from mom

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Red fringe

Pogoda całkowicie dała mi w kość. Krzyknęłam nawet do GÓRY! bo z jakiej racji moja buty miały się rozpaść na deszczu? a raczej, z jakiej racji padał deszcz?! w zamian za moje krzyki dostałam mokre biczowanie. Moje jazzówki rozpadły się. Podeszwa odklejona, rajtki mokre, nie wiem w czym jutro udam się do szkoły. Chyba pozostaje mi jedynie ubrać bluzę, jeansy i szeroookie buty z Croopa. Bo inne też przemokną a te się jeszcze w miarę trzymają..
Butki ze zdjęcia to ostatni zakup. W czymś muszę wystąpić jako chrzestna :)


The weather is terrible. My shoes broke down today because it was rainy. I'm wrong, but I bought this shoes for a christening. I'll be a godmother ;)




shoes : Zebra