Mam tyle na głowie, że brakuje mi wolnego czasu, żeby wyjść zrobić kilka zdjęć moich ubraniowych nabytków. W głowie zrodziło mi się sporo pomysłów na miejsca, stylizacje. Ostatnio każdą wolną chwilę spędzałam w kuchni albo gdzieś w biegu pomiędzy szkołą a domem. Aparat nie mieści się do torby z obowiązkami i stąd całe zamieszanie. Ale spokojnie! Już niedługo, niedługo, niedługo, niebawem! Pozdrawiam! :)
czekam niecierpliwie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam