czwartek, 24 maja 2012
Saint, saint = smiley!
Delikatne, wiosenne przedsięwzięcie jakim jest Pierwsza Komunia Święta to idealny znak, że maj rozpoczął się całkowicie i pogoda musi się wykazać. Mam na sobie sukienkę z Bershki (na pierwszym zdjęciu widać jej naturalny kolor) i torebkę z h&m. Biżuteria Apart. Szymciu garnitur z Lawarda, dodatki również. Czułam się w tej sukience jak rusałka, gdyż jest wykonana z materiału przypominającego tiul :) Do tego jest bardzo wygodna i nareszcie czułam się swobodnie na eleganckim wydarzeniu. Poniżej trwa wyprzedaż ubrań! Serdecznie zapraszam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
śliczna sukienka ! <3
OdpowiedzUsuńprzegenialnie wyglądasz, baaardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńpiękną masz sukienkę ;)
OdpowiedzUsuńA dziękuję bardzo za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka ;-)
OdpowiedzUsuńsukienka śliczna
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądaliście, Twoja sukienka jest rewelacyjna :) strasznie podoba mi się ostatnie Twoje zdjęcie, aż przyjemnie się ogląda tak wesołe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny krój ma ta sukienka. Ciekawie mnie jeszcze tylko jaki ma rękaw :)
OdpowiedzUsuńNa kolejnych zdjęciach dokładniej ją pokażę :) Sukienka nie ma rękawów, jest na ramiączkach a z tyłu zasuwana na zamek
OdpowiedzUsuń