Dalej brodzę w morskiej wodzie. Dziś jednak namówiłam braciszka, żeby zrobił siostrzyczce kilka zdjęć, efekt poniżej. Wieczór spędziłam w Kołobrzegu. Zabrałam aparat i ujęłam kilka zaczarowanych miejsc. Lubię noc, światła, duszne powietrze i szum spokojnych fal. Na ostatnim zdjęciu moja piękna, nowa torba, którą znalazłam na półeczce w jednym z kołobrzeskich butików. Mama kupiła mi ją bez wahania. Stwierdziła :'' Taki babciowaty styl, ale ty to lubisz. Masz rację, to musi być twoja torba". :)
świetna koszula:)
OdpowiedzUsuńMagia ;) Piękne zdjęcia, ile kosztowała torba? :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oversizowe, dżinsowe koszule ! Zdjęcia są piękne, Twoja nowa torebka zresztą też, ma bardzo fajne jesienne barwy :)
OdpowiedzUsuńśliczna torba :) fantastycznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Amandine (filmdine.blogspot.com)
Fantastyczne fotografie! A ta koszula w wersji plażowej wygląda niesamowicie, po prostu zjawiskowo i bardzo uwodzicielsko :)
OdpowiedzUsuńświetna torebka!
ogladam te zdjęcia i od razu wracają letnie wrazenia :)
OdpowiedzUsuńStunning! Your smile is so beautiful!
OdpowiedzUsuńhttp://theundersized.blogspot.co.uk